Fotografia
Podróże małe i duże
Z życia wzięte
Syon Park
20:47
W ostatni weekend dużo się działo, 10 godzin pracy w sobotę, później rodzinna impreza urodzinowa. W między czasie zgubiłem się, bo autobus nie zatrzymał się na tym przystanku co miał, szukałem drogi GPS`em w telefonie, ale udało mi się trafić do celu. W niedziele pojechaliśmy do Syon Park chwilę wychillować. Zarzucam Wam kilka zdjęć stamtąd.
Rozłożyła mnie grypa, dlatego tuż po pracy poszedłem prosto do łóżka, jutro wziąłem sobie wolne, stos leków i kuracja.
Przyjechała mieszkać z nami Paula, kolejna bliska osoba obok.
6 komentarze
Super, że korzystasz z wolnego czasu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Paula z Wami, pozdrawiam :* Zdrowiej!
świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJuż wiem jaki mam plan na przyszły weekend , wybrać się do tego parku , jeszcze nie byłam .... :)
OdpowiedzUsuń4 i 5 zdjecie, pomysł wymiata! :))
OdpowiedzUsuńjak ja tęsknie za Anglią, nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu, bo ostatnio byłam tam 3 lata temu :/ a uwielbiam Londyn i kiedyś chcę tak zamiaszkać!
OdpowiedzUsuńjakie fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń