Od poniedziałku uczestniczę w kursie fotograficznym i rozwijam swoją pasję. 

To naprawdę niesamowite ile potrafimy się nauczyć i dowiedzieć nowych rzeczy na tego typu zajęciach. Każdy kto ma jakieś pasje powinien je rozwijać właśnie w taki sposób. Moje zajęcia trwają cały tydzień, po 6h dziennie, poznaje nowe techniki fotografii oraz uczę się definiować wcześniej znane mi rzeczy. Dzięki tym kilku dniom moje nastawienie do fotografii znowu się zmieniło. Wcześniej robiłem zdjęcia bardziej "na czuja", wykorzystując moje kilkuletnie doświadczenie w tej dziedzinie, dzisiaj mogłem wykorzystać coś jeszcze - różne techniki fotografii, motywy, kompozycję i inne bajery.

Na dzisiejszych zajęciach byliśmy w mieście, gdzie dostaliśmy kilka zadań, takich jakie studenci dostają na uczelniach, gdzie studiuje się fotografię. 

Pierwszym z zadań było sfotografowanie ludzi z różnych perspektyw. Przedstawiam Wam kilka moich dzisiejszych prac.

Kolejnym zadaniem było poszukanie detali architektury :

Mieliśmy również sfotografować wnętrze katedry. Z racji tego, że nie można było tam fotografować i nie mieliśmy statywów było to dość trudne zadanie, ale w sumie jestem z efektów zadowolony ;)

Ostatnim zadaniem było stworzenie krótkiego fotoreportażu, w którym trzeba było pokazać swoje stanowisko do miejscowości - albo pozytywne, albo negatywne. Z racji, że na zewnątrz była bardzo nieciekawa pogoda, a szarość i ponurość zimy jest dość przytłaczająca wybrałem drugą opcję. Aby zdjęcia miały jakąś wspólną cechę skupiłem swoją uwagę na różnych napisach. Oto efekty :

Przede mną jeszcze dwa dni zajęć. Nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia. 

Szczerze polecam wszystkim tego typu zajęcia dotyczące Waszego hobby, czy pasji!